środa, 16 grudnia 2015

Ucieczka przemytnika

ucieczka przemytnika

Łódź mknęła po grzbietach fal z zawrotną prędkością. Była ciemna, bezksiężycowa noc. Atramentowoczarna woda niemal zlewała się z niebem.

Za sterem stał doświadczony szyper. Wiedział, że przy takiej prędkości jeden błąd może kosztować go życie. Nie miał jednak innego wyjścia. Musiał zaryzykować. Ścigająca go jednostka straży przybrzeżnej była coraz bliżej.

Zrobił zwrot na prawą burtę. Zatoczył szeroki łuk i przyspieszył. Znał te wody jak nikt inny. Tylko on mógł uciec pogoni.

Pływał tędy wielokrotnie. Zawsze pod osłoną nocy. Zawsze z nielegalnym ładunkiem na pokładzie. Przemycał różne towary i dużo na tym zarobił. Nie miał zamiaru dać się złapać. Nie tym razem.

Szybka, zwrotna łódź pomknęła w bezkresną ciemność. Po chwili nie było po niej śladu. Tej nocy szyprowi-przemytnikowi udało się uniknąć złapania.

Podobne sceny rozgrywają się w wielu zakątkach świata. Ich zakończenia bywają różne. Perspektywa kary nie odstrasza amatorów szybkiego zarobku.
Joanna Orda

fot. sandid

czwartek, 19 listopada 2015

Rozmowy o prawie

Rozmowy o prawie potrafią być ekscytujące, zwłaszcza gdy prowadzą je wytrawni prawnicy, którzy retorykę wynieśli do rangi sztuki.

Czy prawnicze dysputy można przenieść z gabinetów i sal konferencyjnych? Jak najbardziej. Niedawno miałam okazję uczestniczyć w dyskusji, toczącej się na zalanym słońcem tarasie z widokiem na ocean. To było inspirujące przeżycie, które na długo pozostanie w mojej pamięci.

Joanna Orda

wtorek, 27 października 2015

Oszust prawie doskonały

biznesman

Był wysokim, przystojnym mężczyzną. Wysportowanym, zadbanym, o nienagannych manierach. Ujmował niewymuszonym sposobem bycia. Już po pierwszej rozmowie z nim miało się wrażenie, że zna się go wiele lat.

Ze swadą opowiadał o swoich podróżach w najdalsze zakątki świata. Wspominał studenckie czasy na renomowanej, zagranicznej uczelni. Kreślił portret zamożnego, odnoszącego sukcesy biznesmena o rozlicznych koneksjach. 

W pewnym momencie napomykał o kolejnej inwestycji - biznesowym pewniaku - która przyniesie mu rekordowy zysk. Umiejętnie nakłaniał ludzi do udziału w tym przedsięwzięciu. Wyjaśniał, że wniesiony wkład pieniężny zwróci się w ciągu kilku miesięcy w 300%. Nie można było stracić. 

Któż nie chciałby skorzystać z takiej okazji? Na to własnie liczył, że pokusa zwycięży z rozsądkiem. W dniu, w którym otrzymywał pieniądze, znikał bez śladu. Bez najmniejszych skrupułów pozbawiał ludzi oszczędności, całego dorobku. Z zimną precyzją wybierał ofiarę, a potem krok po kroku prowadził ją do zgubnego końca.

Był oszustem prawie doskonałym. Zgubiła go nadmierna pewność siebie. Przestał się pilnować. Za bardzo uwierzył we własne możliwości. Wtedy wpadł.

Takie historie zdarzają się częściej niż myślimy. To, że oszustwo jest przestępstwem, nie zraża większości sprawców. Przeważnie uważają, że są zbyt sprytni, żeby ich złapać, a zyski przewyższą ewentualne straty.

Tymczasem kariera oszusta jest krótka i trwa do momentu, gdy spróbuje oszukać niewłaściwą osobę.
Joanna Orda

fot. Olichel

niedziela, 27 września 2015

Nielegalne przekroczenie granicy

Illegal border crossing


W ostatnim czasie sporo uwagi poświęcono przekraczaniu granic Unii Europejskiej. Niektóre państwa członkowskie wzmocniły kontrole graniczne. Nielegalne przekroczenie granic państwowych uważane jest zazwyczaj za przestępstwo. Przykładowo na Węgrzech od niedawna za czyn taki grozi kara więzienia do 3 lat, zaś w typie kwalifikowanym - do 5 lat. Jak tę kwestię unormowano w Polsce?

Nielegalne przekroczenie granicy Rzeczypospolitej Polskiej nie jest przestępstwem, lecz wykroczeniem, zagrożonym karą grzywny. We wcześniejszych regulacjach czyn ten traktowano jako przestępstwo.

Na gruncie kodeksu karnego z 1997 roku przekroczenie granicy Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom było przestępstwem, za popełnienie którego sprawcy groziła kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Artykuł ten został uchylony ustawą w 2005 roku.

Również w kodeksie karnym z 1969 roku nielegalne przekroczenie granicy państwa stanowiło przestępstwo. Zagrożone było karą pozbawienia wolności do lat 5, a w wypadku mniejszej wagi - karą pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywny.

Obecnie przestępstwem jest takie przekroczenie granicy Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom, które odbywa się przy użyciu przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami. Za czyn taki sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Przestępstwem jest także organizowanie innym osobom niezgodnego z prawem przekraczania granicy Rzeczypospolitej Polskiej. Sprawca tego czynu podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Są to przestępstwa przeciwko porządkowi publicznemu, mające charakter powszechny.

Ochrona granic państwowych przed ich bezprawnym przekraczaniem jest istotna z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa.
Joanna Orda

piątek, 7 sierpnia 2015

Konwencja Waszyngtońska

Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora (CITES)

Konwencja Waszyngtońska


Wiele gatunków dzikich zwierząt i roślin zagrożonych jest wyginięciem. W celu ich ochrony w 1973 roku w Waszyngtonie sporządzono Konwencję o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem (Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora), tzw. Konwencję Waszyngtońską.

Przystąpiło do niej dotychczas 180 państw. Polska ratyfikowała Konwencję w 1989 roku, w życie weszła w 1990 roku. W 2015 roku do Konwencji przystąpiła Unia Europejska.

Konwencja normuje handel dzikimi zwierzętami i roślinami; poddaje go kontroli i ograniczeniom. W rozumieniu Konwencji handlem jest import, eksport, reeksport (tj. eksport każdego okazu, który został wcześniej wwieziony) i sprowadzenie z morza (tj. wwiezienie do państwa okazów jakiegokolwiek gatunku, które zostały pobrane ze środowiska morskiego, nie będącego pod jurysdykcją żadnego państwa). Zróżnicowaną ochroną objętych zostało kilkadziesiąt tysięcy gatunków zwierząt i roślin.

Konwencja posiada trzy załączniki, które obejmują: gatunki zagrożone wyginięciem, które są lub mogą być przedmiotem handlu; gatunki, które jeszcze nie są, lecz które mogą stać się zagrożone wyginięciem, jeśli handel okazami tych gatunków nie zostanie poddany ścisłej reglamentacji; wszystkie gatunki, "co do których jedna ze Stron uzna swoją właściwość do objęcia ich reglamentacją, mająca na celu zapobieżenie lub ograniczenie eksploatacji tych gatunków i wymagającą współpracy innych Stron w zakresie kontroli handlu".

Wśród zwierząt objętych ochroną Konwencji znalazły się między innymi: niedźwiedzie, drapieżne koty, delfiny, papugi, małpy, nosorożce, a wśród roślin - kaktusy.

Handel okazami, należącymi do gatunków, które chroni Konwencja, możliwy jest tylko po uprzednim uzyskaniu i przedstawieniu zezwolenia (import, eksport) lub świadectwa (reeksport, sprowadzenie z morza). Uzyskanie zezwolenia lub świadectwa możliwe jest po spełnieniu szeregu warunków. Jednym z nich jest uzyskanie opinii organu naukowego państwa eksportowego (importowego), że eksport (import) nie przyniesie szkody w utrzymaniu danego gatunku. Okaz nie może zostać pozyskany z naruszeniem przepisów prawa o ochronie zwierząt i roślin. Każdy żywy okaz musi zostać przygotowany i przewożony w sposób, zapobiegający ryzyku okaleczenia, zachorowania lub okrutnego traktowania. Proponowany odbiorca żywego okazu musi posiadać wyposażenie odpowiednie do przetrzymywania go i opieki nad nim. W przypadku gatunków objętych Załącznikiem I okaz nie może być przeznaczony głównie do celów handlowych.

Podejmowane są różne środki, mające na celu wprowadzenie w życie postanowień Konwencji, jak również zakazu sprzecznego z Konwencją handlu zwierzętami i roślinami. Należą do nich: sankcje karne za handel i przetrzymywanie takich okazów albo za jedno i drugie naruszenie oraz konfiskatę lub odesłanie takich okazów do państwa eksportu.

Funkcję Organu Zarządzającego Konwencji Waszyngtońskiej w Polsce pełni Minister Środowiska, natomiast Organu Naukowego - Państwowa Rada Ochrony Przyrody.

Joanna Orda


Źródła:  Konwencja o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem (CITES), mos.gov.pl; cites.org

fot. Efraimstochter

sobota, 4 lipca 2015

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej

Court of Justice of the European Union


Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej

Trybunał Sprawiedliwości został utworzony na mocy postanowień traktatu paryskiego o Europejskiej Wspólnocie Węgla i Stali z 1951 r. W wyniku podpisania razem z traktatami rzymskimi w 1957 r. Konwencji stał się organem wspólnym Wspólnoty Europejskiej, Euratomu i Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Po wejściu w życie Traktatu z Lizbony w 2009 r. zmieniono jego nazwę na Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Podstawowym zadaniem Trybunału Unii Europejskiej jest zapewnienie przestrzegania prawa UE. Kontroluje on legalność (zgodność z traktatami) aktów wtórnego prawa unijnego. Rozpatruje skargi na zaniechanie działania z naruszeniem traktatów przez instytucję, organ lub jednostkę organizacyjną Unii. Jest właściwy do orzekania w trybie prejudycjalnym o wykładni Traktatów oraz ważności i wykładni aktów przyjętych przez instytucje, organy lub jednostki organizacyjne Unii. Orzeka w sporach między Unią i jej pracownikami. Posiada szerokie uprawnienia.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej obejmuje: Trybunał Sprawiedliwości, Sąd i Sąd do spraw Służby Publicznej Unii Europejskiej.

W skład Trybunału Sprawiedliwości wchodzą sędziowie i rzecznicy generalni, powoływani za wspólnym porozumieniem przez rządy państw członkowskich na sześcioletnią kadencję. Wybierani są spośród osób, gwarantujących niezależność oraz mających kwalifikacje do zajmowania najwyższych stanowisk sądowych lub będących prawnikami o uznanej kompetencji. Skład sędziowski i skład rzeczników generalnych jest częściowo odnawiany co trzy lata. Sędziowie wybierają spośród siebie prezesa Trybunału Sprawiedliwości na odnawialną trzyletnią kadencję.

W skład Sądu wchodzi po jednym sędzi z każdego kraju Unii Europejskiej, zaś Sądu do spraw Służby Publicznej Unii Europejskie - siedmiu sędziów.

Siedzibą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest Luksemburg.

Joanna Orda

fot. marcschneider, CC0

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Wyprawa do Suzy

W 1901 roku grupa naukowców pod przewodnictwem Jacques'a de Morgana wyruszyła do Suzy, starożytnej stolicy Elamu. Tam, wśród ruin dawnego imperium, odnaleźli jeden z najcenniejszych zabytków kultury prawnej antyku - Kodeks Hammurabiego.

kodeks hammurabiego

Tekst wyryty został na steli o wysokości 2,25 m w 18. wieku p.n.e. na polecenie babilońskiego władcy Hammurabiego. Spisany pismem klinowym w języku akadyjskim składa się z prologu, postanowień właściwych i epilogu.

Na szczycie steli znajduje się płaskorzeźba o wysokości 0,65 m. Przedstawia scenę, w której Hammurabi odbiera berło od siedzącego na tronie boga sprawiedliwości Szamasza. Miała ona uświadamiać poddanym, że król otrzymał władzę od boga.

Prolog Kodeksu mówi wprost o boskim pochodzeniu władzy Hammurabiego. Odnosi się także do jego dokonań, roli obrońcy słabych i uciśnionych oraz procesu kształtowania się imperium.

Część właściwa zawiera około 300 postanowień, które regulowały życie codzienne w państwie babilońskim. Postanowienia te dotyczą między innymi prawa karnego, cywilnego, rodzinnego, administracyjnego, rolnego, sytuacji prawnej niewolników. Sporo uwagi poświęcono przepisom, dotyczącym stosunków rodzinnych. Unormowane zostały sprawy, związane z małżeństwem, cudzołóstwem, rozwodem, narzeczeństwem, wychowywaniem dzieci, adopcją czy dziedziczeniem.

Przepisy z zakresu prawa karnego należą do najbardziej znanych. Kodeks Hammurabiego posługiwał się karą talionu, która była taka sama jak skutek popełnionego przestępstwa (par. 196: "Jeśli obywatel wybił oko jednemu z obywateli, należy wybić jego oko") oraz karą odzwierciedlającą, która odzwierciedlała rodzaj przestępstwa (par. 195: "Jeśli syn ojca swego uderzył, rękę utną mu"). Za wiele czynów przewidziana była kara śmierci.

W zależności od przynależności społecznej sprawcy przestępstwa i pokrzywdzonego za ten sam czyn groziły różne kary. Przykładowo gdy obywatel uderzył w twarz obywatela równego sobie, miał zapłacić jedną minę srebra, jednak gdy niewolnik obywatela uderzył w twarz jednego z obywateli, obcinano mu ucho.

W epilogu znajduje się wezwanie bogów do nagrodzenia tych, którzy będą respektować prawo oraz potępienia tych, którzy będą je łamać.

Kodeks Hammurabiego powstał prawdopodobnie w Sippar, mieście poświęconym Szamaszowi. Nie jest kodeksem w ścisłym rozumieniu tego słowa, lecz kompendium prawa. Stanowi cenne źródło wiedzy o myśli prawnej, społeczeństwie, religii, ekonomii i historii tamtego okresu. Jest politycznym testamentem Hammurabiego, który oferuje przyszłym władcom określony model sprawiedliwości.

Obecnie znajduje się w Luwrze.
Joanna Orda

Źródła: Kodeks Hammurabiego (tłum. M. Stępień); www.louvre.fr

czwartek, 28 maja 2015

Rodzaje kar

Rodzaje kar w kodeksie karnym z 1997 roku

Obowiązujący kodeks karny wyszczególnia pięć rodzajów kar. Są to: grzywna, ograniczenie wolności, pozbawienie wolności, 25 lat pozbawienia wolności oraz dożywotnie pozbawienie wolności.

Grzywna jest karą o charakterze ekonomicznym. Może być orzekana samoistnie albo obok kary pozbawienia wolności (jeżeli sprawca dopuścił się czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub gdy korzyść majątkową osiągnął). Wymierza się ją w stawkach dziennych, określając liczbę stawek oraz wysokość jednej stawki. Ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe. Zagrożenie karą grzywny występuje alternatywnie z zagrożeniem karą pozbawienia wolności lub karą ograniczenia wolności.

Kara ograniczenia wolności trwa najkrócej miesiąc, a najdłużej 12 miesięcy. W czasie odbywania kary ograniczenia wolności skazany nie może bez zgody sądu zmieniać miejsca stałego pobytu, jest obowiązany do wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne i ma obowiązek udzielania wyjaśnień, dotyczących przebiegu odbywania kary. Wymierzając karę ograniczenia wolności, sąd może zobowiązać skazanego do spełnienia określonych obowiązków.

Kara pozbawienia wolności trwa najkrócej miesiąc, zaś najdłużej 15 lat. Wymierzana jest w latach i miesiącach. Jej celem jest kształtowanie społecznie pożądanej postawy skazanego. Realizacji tego celu służy poddanie skazanego działalności resocjalizacyjnej.

Kara 25 lat pozbawienia wolności jest karą rodzajowo inną niż zwykła kara pozbawienia wolności. Ma przede wszystkim cel izolacyjny.

Karę dożywotniego pozbawienia wolności przewidziano za najcięższe zbrodnie, skierowane przeciwko ludzkości, pokojowi, państwu i życiu człowieka. Kara ta ma cel izolacyjno-eliminacyjny.

Obowiązujący kodeks karny nie zna kary śmierci, w odróżnieniu od kodeksów karnych z 1969 roku oraz 1932 roku.
Joanna Orda

fot. succo

środa, 13 maja 2015

Przemoc wobec zwierząt

przemoc wobec zwierząt

Media nierzadko podają informacje o przypadkach przemocy wobec zwierząt. W ostatnich dniach głośno było o wyroku tureckiego sądu, który skazał 21-letniego studenta na karę 3 lat więzienia za torturowanie i zabicie kota.

Polska regulacja w zakresie ochrony praw zwierząt traktuje znęcanie się nad zwierzęciem jako przestępstwo o charakterze powszechnym, zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Sprawca, który działa ze szczególnym okrucieństwem, czyli podejmuje działania, charakteryzujące się drastycznością form i metod, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

W przypadku skazania za znęcanie się nad zwierzęciem sąd obligatoryjnie orzeka przepadek zwierzęcia, jeśli sprawca jest jego właścicielem. Tytułem środka karnego sąd może orzec - a w razie popełnienia czynu ze szczególnym okrucieństwem orzeka - zakaz posiadania zwierząt od roku do lat 10 (zakaz orzeka się w latach). Dodatkowo sąd może orzec wobec sprawcy zakaz wykonywania określonego zawodu, prowadzenia określonej działalności lub wykonywania czynności wymagających zezwolenia, które są związane z wykorzystywaniem zwierząt lub oddziaływaniem na nie, jak również przepadek narzędzi lub przedmiotów, służących do popełnienia przestępstwa oraz przedmiotów pochodzących z przestępstwa. Sąd może również orzec nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt, wskazany przez sąd, w wysokości od 500 zł do 100 000 zł.

Polski ustawodawca za znęcanie się nad zwierzętami uznaje zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, szczególnie poprzez umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, bicie twardymi i ostrymi przedmiotami, bicie po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn, głodzenie, przetrzymywanie w niewłaściwych warunkach bytowania, porzucanie zwierzęcia (szczególnie psa lub kota) przez właściciela bądź inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje, i in.

Przemoc wobec zwierząt przyjmuje różne formy. Sprawcy szczególnie brutalni działają w sposób wyrafinowany i powolny, rozmyślnie zwiększając rozmiar cierpień zwierzęcia i czas ich trwania.

Każde zwierzę ma zagwarantowane prawo do humanitarnego traktowania, które uwzględnia jego potrzeby oraz zapewnia mu opiekę i ochronę. Nie może być maltretowane. Ma prawo do szacunku. Jest żywą istotą, zdolną do odczuwania.

Sposób, w jaki człowiek traktuje zwierzęta, przekłada się na sposób, w jaki traktuje ludzi.
Joanna Orda

fot. Orsio

środa, 29 kwietnia 2015

Ojciec chrzestny


Kiedy w 1972 roku na ekrany kin wchodził film "Ojciec chrzestny" w reżyserii Francisa Forda Coppoli, nikt nie przypuszczał, że wejdzie on na stałe do kanonu kinematografii. Świetnie zrealizowany, z niezapomnianymi rolami Marlona Brando, Ala Pacino i Roberta de Niro, stał się klasyką gatunku. Film, oparty na kanwie książki Mario Puzo, opowiada historię włoskiej rodziny Corleone, która stworzyła mafijne imperium oraz jej przywódcy, capo di tutti capi, zwanego ojcem chrzestnym.

Do kultury masowej weszło pojęcie ojca chrzestnego jako wpływowego przywódcy zorganizowanej grupy przestępczej.

Polskie prawo karne penalizuje kierowanie zorganizowaną grupą lub związkiem, których celem jest popełnienie przestępstwa lub przestępstwa skarbowego. Jest to czyn skierowany przeciwko porządkowi publicznemu. Sprawcy grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Natomiast kierowanie grupą lub związkiem, mającymi na celu popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym, traktowane jest jako zbrodnia i zagrożone karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.

Filmowy ojciec chrzestny jawi się jako postać bezwzględna, lecz wierna przyjętym przez siebie zasadom. Człowiek honoru, na którego słowie można polegać.

Rzeczywistość jest bardziej skomplikowana niż film.
Joanna Orda


fot. bykst

wtorek, 21 kwietnia 2015

Uszkodzenie samochodu


uszkodzenie samochodu

Przypadki uszkodzeń samochodów są bardzo częste. Powody bywają różne: zawiść, chęć dokuczenia, frustracja, wybuch niekontrolowanej agresji, itp.

Zdarza się, że ten sam sprawca dokonuje serii uszkodzeń. Jedna z takich sytuacji miała miejsce w Warszawie. Policja zatrzymała tam mężczyznę, który w ciągu kilku miesięcy usłyszał 60 zarzutów uszkodzeń pojazdów. Łączna wartość strat poniesionych przez właścicieli tych pojazdów sięga zapewne kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Uszkodzenie samochodu stanowi przestępstwo, skierowane przeciwko mieniu. Zachowanie się sprawcy polega na zniszczeniu cudzej rzeczy, uszkodzeniu jej lub uczynieniu niezdatnej do użytku. Sprawcy grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W wypadku mniejszej wagi sprawcy grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Jest to przestępstwo wnioskowe, co oznacza, że ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Joanna Orda

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Bezprawne pozbawienie wolności

Scenariusze, będące klasycznym przykładem bezprawnego pozbawienia wolności, są różne. W każdym razie czyn taki jest przestępstwem. Przedmiotem zamachu jest wolność człowieka w zakresie decydowania o miejscu przebywania. Sprawcy grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Omawiane przestępstwo posiada dwa typy kwalifikowane. Pierwszy związany jest z czasem trwania pozbawienia wolności, zaś drugi ze szczególnym udręczeniem pokrzywdzonego (zadaniem mu dodatkowych cierpień fizycznych lub psychicznych).

Pozbawienie człowieka wolności, trwające dłużej niż siedem dni, zagrożone jest karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Natomiast pozbawienie wolności, łączące się ze szczególnym udręczeniem, traktowane jest jako zbrodnia i zagrożone karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat.

Jest to przestępstwo umyślne, którego podmiotem może być każdy człowiek.
Joanna Orda

fot. succo

sobota, 4 kwietnia 2015

poniedziałek, 23 marca 2015

Fałszowanie pieniędzy

fałszowanie pieniędzy

Historia fałszowania pieniędzy sięga czasów starożytnych i emisji pierwszych pieniędzy, przede wszystkim monet. Od niepamiętnych czasów fałszerze próbują w szybki sposób wzbogacić się, samemu "produkując" pieniądze - z lepszym lub gorszym skutkiem. Żeby stworzyć dobry falsyfikat pieniądza, mogący uchodzić za oryginał, nie wystarczy być uzdolnionym grafikiem. Potrzebne są odpowiednie, drogie środki techniczne. Do najsłynniejszych współczesnych fałszerzy pieniędzy zalicza się m.in. Jürgena Kuhla i Franka Bourassa.

Od starożytności przez średniowiecze po nowożytność fałszowanie pieniędzy karane było śmiercią. W obecnych czasach czyn ten również traktowany jest surowo.

Zgodnie z obowiązującym kodeksem karnym podrabianie albo przerabianie pieniędzy jest zbrodnią, zagrożoną karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 5 lat albo karą 25 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara grozi za podrabianie albo przerabianie m.in. karty płatniczej czy weksla in blanco.

Karalne jest puszczanie w obieg falsyfikatu, przyjmowanie go w takim celu, przechowywanie, przewożenie, przenoszenie, przesyłanie, pomaganie do jego zbycia lub ukrycia. Podobnie jak czynienie przygotowań do popełnienia tych przestępstw.

W kodeksie karnym z 1969 r. fałszowanie pieniędzy zagrożone było karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat albo karą 25 lat pozbawienia wolności, natomiast w kodeksie karnym z 1932 r. - karą więzienia na czas nie krótszy od 2 lat.

Zdarzają się przypadki świetnie sfałszowanych pieniędzy. Coraz lepsze zabezpieczenia i groźba kary nie powstrzymują fałszerzy przed kolejnymi próbami wprowadzania fałszywych pieniędzy do obrotu gotówkowego. Dokładna liczba takich "fałszywek" nie jest znana, ale z pewnością sięga wielu milionów dolarów.
Joanna Orda

fot. martaposemuckel

środa, 11 marca 2015

Pozbawienie praw publicznych w kodeksie karnym z 1969 roku


Pozbawienie praw publicznych było jedną z siedmiu kar dodatkowych, wymienionych w kodeksie karnym z 1969 r. Było orzekane w przypadku skazania: na karę śmierci albo na karę 25 lat pozbawienia wolności, za zbrodnię przeciwko podstawowym interesom politycznym lub gospodarczym PRL (np. za zdradę Ojczyzny lub sabotaż) oraz za inną zbrodnię popełnioną w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Kara ta mogła być orzeczona także w wypadku skazania na karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy od roku za inne przestępstwo popełnione z niskich pobudek.

Karę pozbawienia praw publicznych wymierzało się w latach na okres od roku do 10 lat. Natomiast w przypadku skazania na karę śmierci sąd orzekał pozbawienie praw publicznych na zawsze.

Pozbawienie praw publicznych obowiązywało od uprawomocnienia się wyroku. W czasie odbywania kary pozbawienia wolności oraz w czasie pobytu w ośrodku przystosowania społecznego okres, na jaki orzeczono tę karę dodatkową, nie biegł.

Pozbawienie praw publicznych obejmowało utratę czynnego i biernego prawa wyborczego do Sejmu i rad narodowych, utratę prawa do udziału w wymiarze sprawiedliwości i pełnienia funkcji związanych ze szczególną odpowiedzialnością w organach i instytucjach państwowych oraz w organizacjach społecznych, utratę posiadanego stopnia wojskowego i powrót do stopnia szeregowca, jak również utratę orderów, odznaczeń i tytułów honorowych oraz zdolności do ich uzyskania w okresie trwania pozbawienia praw.

Ponieważ pozbawienie praw publicznych było karą dodatkową, nie występowało w sankcjach przepisów, określających dany typ przestępstwa i co do zasady mogło być orzekane tylko łącznie z karą zasadniczą.

wtorek, 3 marca 2015

Porwanie samolotu

porwanie samolotu

Jest słoneczny, grudniowy dzień. Niebo jest bezchmurne. Wieje lekki wiatr. Idealne warunki do lotu. Francuski samolot z 239 osobami na pokładzie stoi na płycie lotniska w Algierze. Przygotowuje się do startu. Na pokład wchodzi 4 mężczyzn, podających się za funkcjonariuszy policji. Wkrótce okazuje się, że to był podstęp. Samolot zostaje uprowadzony.

Wydarzenia te rozegrały się 24. grudnia 1994 r. Na ich podstawie powstał film "Szturm" ("L'assaut") w reżyserii J. Leclerqa.

Zgodnie z polskim prawem karnym uprowadzenie samolotu jest przestępstwem stypizowanym w art. 166 § 1 kk. Przepis ten wymienia trzy możliwe sposoby działania sprawcy: podstęp (zabieg wprowadzający w błąd), gwałt na osobie (zastosowanie wobec ofiary brutalnej siły fizycznej) oraz groźbę bezpośredniego użycia takiego gwałtu. Zachowanie się polega na przejęciu kontroli nad statkiem powietrznym. Sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Dwa typy kwalifikowane tego przestępstwa związane są ze skutkiem w postaci sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób oraz śmierci człowieka lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wielu osób. W pierwszym przypadku sprawca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat, zaś w drugim karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 5 lat albo karze 25 lat pozbawienia wolności.

Jest to przestępstwo umyślne, skierowane przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu.
Joanna Orda


fot. Holgi

niedziela, 22 lutego 2015

Napad na bank

napad na bank

Któż nie słyszał o spektakularnych napadach na banki i łupach o wartości milionów dolarów? Dokonania niektórych złodziei obrosły legendą, a ich nazwiska weszły do kultury masowej, głównie z powodu dobrze zrealizowanych filmów z wartką akcją i gwiazdorską obsadą. Butch Cassidy, Sundance Kid, Bonnie i Clyde ... . Lista jest długa. W filmach często ubarwia się życie głównych bohaterów, a do ich czynów dopisuje się jakąś ideologię. Przez to stają się ciekawsi dla widzów, jednocześnie tracąc na autentyczności.

W rzeczywistości napad na bank jest poważnym przestępstwem, zagrożonym karą wieloletniego pozbawienia wolności. Na gruncie polskiego prawa karnego stanowi przestępstwo rozboju. Na zachowanie sprawcy składa się kradzież, dokonana w określony sposób, który może polegać na użyciu przemocy wobec osoby lub groźbie jej natychmiastowego użycia, jak również na doprowadzeniu człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od lat 2 do 12. W wypadku mniejszej wagi sprawca rozboju w typie podstawowym podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Napad na bank najczęściej dokonywany jest z bronią w ręku. Posłużenie się przez sprawcę bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem lub środkiem obezwładniającym (np. gazem) wypełnia znamiona typu kwalifikowanego rozboju, podobnie jak działanie w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu lub wspólnie z inną osobą, która posługuje się taką bronią, przedmiotem, środkiem lub sposobem. Typ kwalifikowany rozboju zagrożony jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat. Natomiast zabicie człowieka w związku z rozbojem jest zbrodnią zabójstwa. Sprawca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 12 lat, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Napad na bank jest przestępstwem kryminalnym, które z reguły jest wcześniej zaplanowane i zorganizowane, a sprawców jest co najmniej dwóch. Niewykluczone jest działanie osób, które pomagają uczestnikom napadu, dostarczając broń, środki transportu, czy też udzielając informacji o zastosowanych w banku zabezpieczeniach, a także osób, które po dokonaniu napadu ukrywają sprawców lub pomagają im opuścić kraj. Zdarza się, że napadów na banki dokonują dobrze zorganizowane, wyspecjalizowane grupy.

Jakkolwiek napady na banki działają na wyobraźnię twórców, są poważnymi, brutalnymi przestępstwami, nie mającymi nic wspólnego z literackim romantyzmem.
Joanna Orda

fot. TBIT

środa, 11 lutego 2015

Poplecznictwo

poplecznictwo

Utrudnianie lub udaremnianie postępowania karnego przez pomaganie sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego, w uniknięciu odpowiedzialności karnej jest przestępstwem stypizowanym w art. 239 § 1 kk, tzw. poplecznictwem.

Jest to przestępstwo umyślne, które może być popełnione w zamiarze bezpośrednim lub ewentualnym. Podmiotem poplecznictwa może być każdy człowiek. Zachowanie przestępcze może zostać podjęte przed wszczęciem postępowania oraz w każdym jego stadium. Poplecznictwo jest przestępstwem przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Stanowi zamach na prawidłowe funkcjonowanie jego organów.

Kodeks karny wymienia przykładowe postacie poplecznictwa. Są to ukrywanie sprawcy, zacieranie śladów przestępstwa albo odbywanie za skazanego kary.

Poplecznictwem jest pomoc w ucieczce z miejsca przestępstwa, usunięcie odcisków linii papilarnych z narzędzia, ukrywanie sprawcy poszukiwanego listem gończym, zniszczenie dokumentów obciążających sprawcę, przekazanie nieprawdziwych informacji celem skierowania postępowania na fałszywy trop, ukrycie zawiadomienia o przestępstwie, zaniechanie podjęcia przez funkcjonariusza publicznego czynności śledczych, do których był on zobowiązany, celem dopomożenia sprawcy uniknięcia odpowiedzialności karnej.

Poplecznik pomaga sprawcy, który już popełnił przestępstwo, uniknąć odpowiedzialności karnej. Tym różni się od pomocnika, który ułatwia popełnienie przestępstwa.

Przestępstwo z art. 239 § 1 kk zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Karalność czynu wyłączona jest wobec sprawcy, ukrywającego najbliższą osobę (np. małżonka, wstępnego, zstępnego), natomiast w przypadku udzielenia pomocy osobie najbliższej albo działania w obawie przed odpowiedzialnością karną, grożącą sprawcy lub jego najbliższym, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.

Poplecznictwo znane było kodeksowi karnemu z 1969 r. (art. 252 § 1 kk) oraz kodeksowi karnemu z 1932 r. (art. 148 §1 kk). Oba kodeksy opisywały zachowanie przestępcze w podobny sposób jak obecnie obowiązujący kodeks.
Joanna Orda

fot. geralt

poniedziałek, 2 lutego 2015

Austriacki kodeks karny z 27 maja 1852 roku

Das österreichische Strafgesetz vom 27. Mai 1852

austriacki kodeks karny

Austriacki kodeks karny z 1852 r. (Strafgesetz über Verbrechen, Vergehen und Uebertretungen) składał się z dwóch części, podzielonych na tzw. główne elementy. Część pierwsza "Erster Theil Von den Verbrechen" składała się z 27 elementów głównych i 232 paragrafów (par. 1 - par. 232), natomiast część druga "Zweiter Theil Von den Vergehen und Uebertretungen" z 14 elementów głównych i 299 paragrafów (par. 233 - par. 532). Kodeks zawierał przepisy ogólne i szczegółowe. Nie zawierał kazuistyki. Miał nowoczesną, jak na owe czasy, systematykę.

Kodeks karny z 1852 r. dzielił przestępstwa na zbrodnie, występki i wykroczenia.

Część pierwsza kodeksu dotyczyła zbrodni. Zawierała między innymi przepisy ogólne o zbrodni, jej karaniu, okolicznościach obciążających i łagodzących oraz ich stosowaniu przy wymierzaniu kary. W par. 57 wymienionych zostało 39 szczególnych rodzajów zbrodni, w tym: zdrada stanu, obraza majestatu i członków cesarskiego domu, zakłócenie spokoju publicznego, powstanie, morderstwo, rozbój, nadużycie władzy, pojedynek, malwersacja, kradzież, itd. Głównymi karami, przewidzianymi za zbrodnie, były kara śmierci (wykonywana przez powieszenie) oraz kara pozbawienia wolności (posiadająca dwa stopnie: więzienie i ciężkie więzienie). Kara pozbawienia wolności mogła być karą dożywotniego pozbawienia wolności lub czasowego pozbawienia wolności. W zasadzie czasowe pozbawienie wolności mogło trwać najkrócej 6 miesięcy, najdłużej 20 lat.

Część druga kodeksu dotyczyła występków i wykroczeń. Podobnie jak część pierwsza zawierała przepisy ogólne, np. o okolicznościach obciążających (par. 263) i łagodzących (par. 264). Występki i wykroczenia podzielone zostały, proporcjonalnie do ich znaczenia, na czyny przeciwko bezpieczeństwu publicznemu, bezpieczeństwu osób oraz moralności publicznej. Rodzaje kar, przewidziane za te czyny, wymieniał par. 240. Należał do nich między innymi areszt. Kodeks rozróżniał areszt pierwszego stopnia i drugiego stopnia oraz areszt domowy. Kara ta mogła trwać najkrócej 24 godziny, a najdłużej 6 miesięcy. Wśród innych wymienionych kar znalazły się kara chłosty (zniesiona w 1876 r.), czy wydalenie z miejsca, kraju lub cesarstwa.

Austriacki kodeks karny z 1852 r. obowiązywał na ziemiach galicyjskich. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. kodeks ten obowiązywał w zakresie prawa karnego materialnego, obok kodeksu karnego Rzeszy Niemieckiej z 1871 r. i rosyjskiego kodeksu karnego z 1903 r., tzw. kodeksu Tagancewa. W 1919 r. Sejm powołał Komisję Kodyfikacyjną. Jej zadaniem było przygotowanie między innymi projektu polskiego kodeksu karnego. Efektem prac Komisji był kodeks karny z 1932 r.

Nie można zaprzeczyć, że austriacka kodyfikacja w pewnym stopniu wpłynęła na polskie ustawodawstwo.
Joanna Orda


Źródło: Das österreichische Strafgesetz vom 27. Mai 1852 als Strafgerichts-Competenz-Tabelle, Wien 1855. Fot. jpeter2

Podobne posty:
Rosyjski kodeks karny z 1903 roku
Niemiecki kodeks karny z 15 maja 1871

wtorek, 27 stycznia 2015

Katalog kar zasadniczych w kodeksie karnym z 1969 roku

Kodeks karny z 1969 r. wymieniał kilka rodzajów kar zasadniczych, tj. karę śmierci, 25 lat pozbawienia wolności, pozbawienie wolności, ograniczenie wolności i grzywnę.

Katalog kar zasadniczych w kodeksie karnym z 1969 roku
Kara śmierci była karą o charakterze wyjątkowym. Przewidziano ją za najcięższe zbrodnie przeciwko podstawowym interesom PRL, życiu i zdrowiu oraz zasadom dyscypliny wojskowej. Do zbrodni tych należały: zdrada Ojczyzny (art. 122 kk), działalność w porozumieniu z innymi osobami, zmierzająca do celu wrogiego względem PRL (art. 123 kk), udział w obcym wywiadzie lub udzielenie wiadomości obcemu wywiadowi, działając na jego rzecz (art. 124 par. 1 kk), akt terrorystyczny (art. 126 par. 1 kk), dywersja i sabotaż (art. 127 par. 1 i par. 2 kk), organizowanie lub kierowanie zagarnięciem mienia wielkiej wartości (art. 134 par. 2 kk), zabójstwo (art. 148 par. 1 kk), rozbój z bronią (art. 210 par. 2 kk), dopuszczenie się w sytuacji bojowej niewykonania lub odmowy wykonania rozkazu albo wykonania rozkazu niezgodnie z jego treścią (art. 310 kk). Kara śmierci występowała jako jedna z ewentualności, obok innych kar. Za przestępstwo zagrożone tylko karą śmierci można było orzec karę 25 lat pozbawienia wolności. Kodeks karny z 1969 r. wyłączał możliwość zastosowania kary śmierci do osoby, która w chwili czynu nie ukończyła 18 lat oraz do kobiety ciężarnej. Karę śmierci wykonywało się tylko wtedy, gdy Rada Państwa nie skorzystała z prawa łaski. Wykonywało się ją przez powieszenie, wobec żołnierzy przez rozstrzelanie.

Karę 25 lat pozbawienia wolności można było orzec za przestępstwo zagrożone karą śmierci oraz w innych wypadkach przewidzianych w ustawie. Była to kara rodzajowo inna niż zwykła kara pozbawienia wolności.

Kara pozbawienia wolności trwała najmniej 3 miesiące, najwyżej 15 lat. Poniżej roku wymierzało się ją w miesiącach, zaś powyżej roku w latach i miesiącach.

Kara ograniczenia wolności trwała najmniej 3 miesiące, najwyżej 2 lata. W czasie odbywania tej kary skazany nie mógł bez zgody sądu zmieniać miejsca stałego pobytu, był obowiązany do wykonywania pracy wskazanej przez sąd, pozbawiony prawa sprawowania funkcji w organizacjach społecznych oraz miał obowiązek udzielania wyjaśnień, dotyczących przebiegu odbywania kary. Obowiązek wykonywania pracy wskazanej przez sąd polegał na wykonywaniu nieodpłatnej, dozorowanej pracy na cele publiczne w wymiarze od 20 do 50 godzin miesięcznie. Zamiast obowiązku wykonywania nieodpłatnej, dozorowanej pracy na cele publiczne, sąd mógł:
1. orzec potrącenie od 10 do 25% wynagrodzenia za pracę na rzecz Skarbu Państwa albo na cel społeczny wskazany przez sąd, jeżeli sprawca był zatrudniony w uspołecznionym zakładzie pracy;
2. skierować sprawcę do odpowiedniego uspołecznionego zakładu pracy w celu wykonywania tam pracy, jeżeli nie pozostawał on w stosunku zatrudnienia i przemawiały za tym względy wychowawcze.
Sąd mógł też, wymierzając karę ograniczenia wolności, zobowiązać skazanego do naprawienia w całości albo w części szkody wyrządzonej przestępstwem i do przeproszenia pokrzywdzonego.

Grzywna występowała w kodeksie karnym z 1969 r. jako kara samodzielna oraz jako kara orzeczona obok pozbawienia wolności. Grzywnę - jako samodzielną karę - wymierzało się w wysokości od 500 do 25000 złotych. Grzywnę orzeczoną obok kary pozbawienia wolności wymierzało się od 500 do 1000000 złotych; sąd obligatoryjnie orzekał taką grzywnę, jeżeli sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz w innych wypadkach wskazanych w ustawie. Sąd mógł orzec grzywnę obok kary pozbawienia wolności, skazując za przestępstwo umyślne, jeżeli sprawca wyrządził szkodę w mieniu społecznym.

Na wypadek nieuiszczenia w terminie grzywny przekraczającej 1000 złotych, sąd wymierzał zastępczą karę pozbawienia wolności, przyjmując jeden dzień pozbawienia wolności za równoważny grzywnie od 50 do 150 złotych. Kara zastępcza nie mogła przekraczać 3 lat pozbawienia wolności oraz górnej granicy kary pozbawienia wolności, przewidzianej za dane przestępstwo. Wymierzało się ją w latach, miesiącach i dniach.
Joanna Orda


wtorek, 20 stycznia 2015

Kary zasadnicze w kodeksie karnym z 1932 roku

Katalog kar zasadniczych, zawarty w kodeksie karnym z 1932 r., wymieniał cztery rodzaje kar. Były to: kara śmierci, więzienie, areszt i grzywna.

Kary zasadnicze w kodeksie karnym z 1932 rokuKara śmierci przewidziana była za zbrodnię stanu (art. 93 par. 1 kk i art. 94 par. 1 kk), udział w działaniach wojennych przeciwko Państwu Polskiemu (art. 101 kk), partyzantkę (art. 102 kk), zabójstwo (art. 225 par. 1 kk). Możliwość jej orzeczenia zawsze była tylko jedną z alternatyw. Szersze zastosowanie kary śmierci przewidywała instytucja sądów doraźnych. Karę śmierci można było wykonać dopiero po decyzji Prezydenta Rzeczypospolitej o nieskorzystaniu z prawa łaski. Wykonywało się ją przez powieszenie, w miejscu zamkniętym, niepublicznie (por. J. Makarewicz, Kodeks karny z komentarzem, Lwów 1932). Była to kara o najwyższym stopniu dolegliwości, mająca charakter wyjątkowy.

Kolejną karą zasadniczą, przewidzianą w kodeksie karnym z 1932 r., była kara więzienia. Trwała ona najmniej 6 miesięcy, najwyżej 15 lat, jeżeli ustawa nie przewidywała więzienia dożywotniego. Karę więzienia wymierzano w miesiącach i latach. Więzień miał obowiązek pracy zgodnie ze wskazaniami zarządu zakładu karnego. Mógł zostać skierowany do pracy poza zakładem.

Mniejszy stopień dolegliwości niż kara więzienia posiadała kara aresztu. Kara ta trwała najmniej tydzień, najwyżej 5 lat. Wymierzano ją w tygodniach, miesiącach i latach. Aresztant miał obowiązek pracować. Pracę mógł wybrać samodzielnie. Jeżeli wybrana przez niego praca naruszała wewnętrzny porządek zakładu lub aresztant nie chciał zająć się żadną pracą, zarząd zakładu wyznaczał mu odpowiednią pracę.

Grzywna stanowi dolegliwość o charakterze ekonomicznym. Zgodnie z kodeksem karnym z 1932 r. można było ją wymierzyć w wysokości od 5 złotych do 200.000 złotych. Jeżeli przestępstwo zostało popełnione z chęci zysku, sąd obok kary pozbawienia wolności, przewidzianej w ustawie, wymierzał grzywnę, chyba że skazanie na grzywnę nie było celowe. Grzywny wpływały do Skarbu Państwa na potrzeby zakładów karnych, poprawczych i zabezpieczających. W razie nieściągalności grzywny lub w razie gdyby jej ściągnięcie narażało skazanego na ruinę majątkową, sąd nakazywał wykonywanie pracy na rachunek grzywny. Sąd zezwalał na wykonywanie pracy na wolności albo nakazywał wykonywanie jej w domu pracy przymusowej.

Gdyby wykonywanie pracy przez skazanego było niemożliwe lub gdyby skazany uporczywie się wzdragał wykonywać pracę, sąd zamieniał pracę na areszt, przyjmując dzień aresztu za równoważnik grzywny od 5 do 50 złotych. Jeżeli grzywnę wymierzono obok kary więzienia, to sąd zamieniał grzywnę na więzienie, przyjmując dzień więzienia za równoważnik grzywny od 10 do 100 złotych. Najniższy wymiar kary zastępczej wynosił jeden dzień aresztu lub więzienia, zaś najwyższy 3 lata aresztu lub 2 lata więzienia. Kara zastępcza nie mogła przekraczać najwyższego wymiaru kary pozbawienia wolności, przewidzianego dla danego przestępstwa. Sąd mógł zaniechać wykonania kary zastępczej, jeśli skazany był niezdolny do pracy.

Skazany mógł się uwolnić od pracy na rachunek grzywny lub od zastępczej kary pozbawienia wolności w każdym czasie poprzez złożenie kwoty pieniężnej, pozostającej jeszcze do uiszczenia. W przypadku częściowego uiszczenia grzywny, wyznaczona praca lub kara zastępcza ulegała stosunkowemu zmniejszeniu.

Reasumując, kodeks karny z 1932 r. zawierał katalog kar zasadniczych, godzących w takie dobra skazanego jak życie, wolność i zasoby majątkowe.
Joanna Orda


Źródła: 1. Kodeks karny z 1932 r. (Dz. U. 1932 nr 60 poz. 571); 2. J. Makarewicz, Kodeks karny z komentarzem, Lwów  1932.


Podobne posty:
Katalog kar zasadniczych w kodeksie karnym z 1969 roku
Austriacki kodeks karny z 27 maja 1852 roku