środa, 11 lutego 2015

Poplecznictwo

poplecznictwo

Utrudnianie lub udaremnianie postępowania karnego przez pomaganie sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego, w uniknięciu odpowiedzialności karnej jest przestępstwem stypizowanym w art. 239 § 1 kk, tzw. poplecznictwem.

Jest to przestępstwo umyślne, które może być popełnione w zamiarze bezpośrednim lub ewentualnym. Podmiotem poplecznictwa może być każdy człowiek. Zachowanie przestępcze może zostać podjęte przed wszczęciem postępowania oraz w każdym jego stadium. Poplecznictwo jest przestępstwem przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Stanowi zamach na prawidłowe funkcjonowanie jego organów.

Kodeks karny wymienia przykładowe postacie poplecznictwa. Są to ukrywanie sprawcy, zacieranie śladów przestępstwa albo odbywanie za skazanego kary.

Poplecznictwem jest pomoc w ucieczce z miejsca przestępstwa, usunięcie odcisków linii papilarnych z narzędzia, ukrywanie sprawcy poszukiwanego listem gończym, zniszczenie dokumentów obciążających sprawcę, przekazanie nieprawdziwych informacji celem skierowania postępowania na fałszywy trop, ukrycie zawiadomienia o przestępstwie, zaniechanie podjęcia przez funkcjonariusza publicznego czynności śledczych, do których był on zobowiązany, celem dopomożenia sprawcy uniknięcia odpowiedzialności karnej.

Poplecznik pomaga sprawcy, który już popełnił przestępstwo, uniknąć odpowiedzialności karnej. Tym różni się od pomocnika, który ułatwia popełnienie przestępstwa.

Przestępstwo z art. 239 § 1 kk zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Karalność czynu wyłączona jest wobec sprawcy, ukrywającego najbliższą osobę (np. małżonka, wstępnego, zstępnego), natomiast w przypadku udzielenia pomocy osobie najbliższej albo działania w obawie przed odpowiedzialnością karną, grożącą sprawcy lub jego najbliższym, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.

Poplecznictwo znane było kodeksowi karnemu z 1969 r. (art. 252 § 1 kk) oraz kodeksowi karnemu z 1932 r. (art. 148 §1 kk). Oba kodeksy opisywały zachowanie przestępcze w podobny sposób jak obecnie obowiązujący kodeks.
Joanna Orda

fot. geralt