Właśnie zdobywam kolejne doświadczenia w prowadzeniu spraw cywilnych przed Sądem. Tym razem reprezentuję stronę walczącą o swoją godność i cześć. Karnista jako cywilista, to ciekawe doświadczenie. Proces cywilny ma nieco inną specyfikę niż proces karny. Z każdej kolejnej rozprawy wynoszę nowe, cenne nauki, które pozwalają mi stawać się coraz lepszą w tym, co robię.