Brawurowe ucieczki z więzień, szczególnie tych najlepiej strzeżonych, stanowią wdzięczny temat dla pisarzy, twórców filmowych i mediów. Stają się kanwą porywających filmów, wciągających książek, a nawet efektownych gier komputerowych. Wspomnieć tu można choćby kultowy film z 1979 roku „Ucieczka z Alcatraz” z Clintem Eastwoodem w roli głównej, który opowiada o prawdziwej ucieczce z jednego z najcięższych więzień w Stanach Zjednoczonych. Uważano je za więzienie, z którego nie można uciec. Jak pokazuje życie, nie ma więzienia, z którego nie można uciec. Faktem jest, że realne wydarzenia nie ustępują literackiej fikcji. Niejednokrotnie przebijają ją swoją spektakularnością.
Ucieczka z więzienia w myśl polskiego prawa karnego jest przestępstwem przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Polega na samouwolnieniu się przez osobę, która jest pozbawiona wolności na podstawie orzeczenia sądu lub prawnego nakazu wydanego przez inny organ państwowy. W typie podstawowym sprawca czynu podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. W typie kwalifikowanym, gdy sprawca działa w porozumieniu z innymi osobami, używa przemocy lub grozi jej użyciem albo uszkadza miejsce zamknięcia, podlega surowszej karze pozbawienia wolności do lat 3.
Polski kodeks karny przewiduje także karalność tzw. niepowrotu. Nie jest to ucieczka z więzienia sensu stricte, lecz niepowrócenie bez usprawiedliwionej przyczyny do zakładu karnego w ciągu 3 dni po upływie wyznaczonego terminu osoby korzystającej z zezwolenia na jego czasowe opuszczenie lub osoby korzystającej z przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności. W obu przypadkach sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze pozbawienia wolności do roku.
W kodeksie karnym z 1969 roku ucieczka z więzienia była przestępstwem przeciwko wymiarowi sprawiedliwości, zagrożonym karą pozbawienia wolności do roku w typie podstawowym oraz karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5 w typie kwalifikowanym.
W kodeksie karnym z 1932 roku czyn taki został umieszczony w rozdziale Uwolnienie pozbawionego wolności. Zagrożony był karą aresztu do miesięcy 6 lub grzywny w typie podstawowym oraz karą więzienia do lat 3 lub aresztu do lat 3 w typach kwalifikowanych. Kodeks ten przewidywał dwa typy kwalifikowane, tj. działanie w porozumieniu z innymi osobami, używanie przemocy lub grożenie jej użyciem, uszkadzanie miejsca uwięzienia oraz wejście w porozumienie z innymi uwięzionymi w celu uwolnienia się z zamknięcia według ułożonego planu i w przewidywaniu użycia przemocy, groźby lub uszkodzenia miejsca zamknięcia.
Ucieczki z więzienia przebiegają w przeróżny sposób. Jedne są zuchwałe i ryzykanckie, inne ostrożne i minimalizujące ryzyko, jeszcze inne wykorzystujące nadarzającą się okazję. Jak wspomniałam na wstępie, nie ma więzienia, z którego nie można uciec. Prędzej czy później znajdzie się ktoś, kto złamie zabezpieczenia lub znajdzie w nich lukę.
Joanna Orda
fot. CC0 Creative Commons